Czasami najlepsze historie nie dzieją się na utwardzonym asfalcie. Czasami zaczynają się tam, gdzie kończy się mapa, a zaczyna wolność. Tak było właśnie tym razem – podczas wyjątkowej sesji zdjęciowej, w której udział wzięły dwa symbole siły, niezależności i dzikości.
Pierwszy – stworzony przez naturę – potężny, pełen wdzięku koń 🐎
Drugi – stworzony przez człowieka – majestatyczny samochód terenowy od The X Cars.
Oba z charakterem. Oba gotowe na każde wyzwanie.
W surowym krajobrazie, pod zmiennym niebem, spotkały się dwie siły – żywioł natury i inżynieryjne mistrzostwo. Efekt? Obłędna sesja zdjęciowa autorstwa I.W. Fotografia, która pokazała, że motoryzacja może być sztuką – także poza utartymi szlakami.